Rozwój islamskiej wspólnoty – ummy – przebiega zawsze w ten sam sposób. Najpierw
nieliczni muzułmanie co bardzo cicho, są sympatyczni, ujmujący, starają się nigdy nie
wchodzić żadne konflikty. Potem – w miarę jak na ten teren napływają ich religijni
pobratymcy – zaczyna ich być widać, pojawiają się publicznie i swoimi strojami, zwyczajami
starają się podkreślać swoją przynależność do grupy wyznawców proroka Mahometa.
Kiedy
jest ich już tylu, że czują się silnie zaczynają wychodzić ze swoimi praktykami religijnymi w
przestrzeń publiczną. Zaczynają zajmować place, ulice i odprawiać na nich swoje modły nie
zważając przy tym na tubylców, rdzennych mieszkańców tej ziemi. Zaczynaj się też pierwsze
konflikty, w których muzułmanie solidarnie staja po stronie swoich współwyznawców. Po raz
pierwszy ludność miejscowa zaczyna słyszeć o prawie szariatu, jako kodyfikacji dla
muzułmanów ważniejszej niż obowiązujące na danym terenie prawo państwowe.
Muzułmanów jest coraz więcej bowiem rodziny przyjeżdżają do swoich krewnych i…już tam
pozostają. W środowiskach islamskich rodzi się też o wiele więcej dzieci niż w rodzinach
prawowitych mieszkańców terenu, n którym – gościnnie dotąd – zamieszkują. Mnożą się
problemy – muziłmańskie dzieci uczą się gorzej, zachowują bardziej gwałtownie niż dzieci
miejscowe. Nagle pojawiają się budowle minaretów i meczetów, z których o kilku porach
doby rozlegają się obco brzmiące, niezrozumiałe dla miejscowych, wrzaski muezzina.
Muzułmanie zaczynają wchodzić do instytucji lokalnej społeczności wnosząc tam swoje
zwyczaje i prawa. Startują w wyborach lokalnych i udaje im się wejść do władz na różnych
szczeblach. Pamiętajmy jednak, że dla polityka islamskiego ważniejsze są wymagania jego
ummy niż obowiązujące prawa i zwyczaje. Pojawiają się pierwsze żądania usunięcia z
przestrzeni publicznej symboli innych religii przy jednoczesnym nasilaniu praktyki modłów
publicznych i hałasów płynących z obiektów muzułmańskich. Mnożą się żądania ściągania
krzyży ze ścian urzędów i budynków należących do władz samorządowych i państwowych.
Nagle ktoś organizuje agresywne i liczne protesty przeciwko organizowaniu katolickich
procesji, biciu w kościelne dzwony czy przeciwko ustawianiu symboli świąt Bożego
Narodzenia czy też Wielkanocy w przestrzeni publicznej. Inne religie będą musiały się
samoograniczać w miarę jak nasycenie przestrzeni w islamskie symbole będzie rosło. Pojawią
się żądania ukrócenia publicznych debat w tych momentach gdy prezentowane będą poglądy
niechętne religii islamskiej czy też Mahometowi. To już etap, w którym islam na nowym
trenie poczuje się już tak mocno, że będzie podejmował starania by narzucić swój punkt
widzenia innym. W tym okresie zaczynają się już próby wprowadzenia własnego porządku w
dzielnicach gdzie muzułmanie stanowią większość albo też dużą, zwartą grupę mieszkańców.
W tym też czasie prawowici obywatele kraju zaczynają z niepokojem dostrzegać, że
wyznawcy islamu bardzo słabo integrują się z resztą i na wszelkie uwagi dotyczące praw
obowiązujących w kraju reagują albo obojętnością albo demonstracyjna już agresją. Wtedy
też reszta spostrzega, że muzułmanie nie przyczyniają się do wzrostu dobrobytu i siły
społeczeństwa ale wręcz przeciwnie stanowią jego odrębną, kontestującą dotychczasowe
porządki część. Następne etapy rozwoju społeczności muzułmańskiej w każdym miejscu są
zawsze takie same jednak ponieważ nie przydarzyły się jeszcze – w sposób demonstracyjny w
krajach Europy Zachodniej – można je przewidzieć w najbliższej przyszłości. To etap
przejmowania administracyjnej władzy, zakazywania symboli innych niż islam religii i czas
zmuszania otoczenia do dostosowania się do panujących w islamie reguł i obyczajów. Zawsze
kończy się tak samo, prześladowaniem wyznawców innych religii i terrorem wobec inaczej
myślących ludzi. Oczywiście inny jest islam sunnicki, inny szyicki a jeszcze bardziej od nich
odmienny jest islam suficki. Opisałem jednak etapy rozwoju społeczności sunnickiej – jako
najbardziej licznej spośród wyznawców Allaha. Proszę także pamiętać, że raz wybudowany
meczet będzie stał dotąd dokąd będzie wokół niego społeczność muzułmańska. Aha i wbrew
twierdzeniom wielu postępowych „teologów” bóg islamu niewiele ma wspólnego z Bogiem
Jedynym, w którego my wierzymy.
MARSZ ŻYCIA POLAKÓW I POLONII 2025 – RAPORT FINANSOWY
MARSZ ŻYCIA POLAKÓW I POLONII 2024 – RAPORT FINANSOWY
MARSZ ŻYCIA POLAKÓW I POLONII 2023 – RAPORT FINANSOWY
MARSZ ŻYCIA POLAKÓW I POLONII W AUSCHWITZ 2022 – RAPORT FINANSOWY
RELACJA Z ROZPRAWY Z RINGIER AXEL SPRINGER
DARCZYŃCY